Jeżeli uważasz, że aktualnie konie nadal karmione są wyłącznie za pomocą typowego siana, to raczej
czas na to, żeby zaktualizować posiadane przez siebie wiadomości.
Czy nie lepiej mogłoby być karmić te wspaniałe zwierzęta za pomocą o wiele lepszej i w większym stopniu zbilansowanej paszy?
Dla przykładu nawet nieco podobnej do tej, którą my powinniśmy spożywać na śniadanie? Oczywiście skład tego typu pożywienia byłby odmienny niż dla człowieka, lecz wciąż zapewniałby wszystko to, co mogłoby być dla konia idealne. Znakomitym przykładem takiej karmy jest musli dla koni, jakie zawiera między
innymi siano z lucerny, płatki jęczmienne oraz kukurydziane oraz gwarantujące doskonałe trawienie łupiny z pestek lnu.
Jeśli wykorzystana w niniejszym artykule retoryka do Ciebie przemówiła, to
zobacz tu acana light & fit inne tego typu posty - one dotyczą analogicznej problematyki.
W tego typu karmie nie występuje owies, lecz zamiast tego jest tam wysoka zawartość węglowodanów, która służy poprawie wytrzymałości podczas treningów. Posiada także wpływ na przybieranie na wadze. Natomiast lucerna może zaopatrzyć
konie w bardzo bezcenny oraz wysokowartościowy wapń.
Podobnie jak w przypadku musli dla ludzi, taka
karma dla koni także żąda należytego dawkowania. W przypadku kucyków czy też koni młodych, wystarczy zaledwie od 100g do 250g musli, z kolei w wypadku koni rekreacyjnych dawkowanie powinno liczyć od 300 do 600 g dziennie. Znacznie bardziej znaczących porcji wymagają konie (szczegóły na stronie
http://www.nadwigrami.pl/) wyścigowe, gdyż w ich wypadku powinno to być aż 15 kg musli na dzień.