Chłodne miesiące zbliżają się dużymi krokami, ale ciągle jeszcze jest dość ciepło i przyjemnie. Mimo, że wakacje to już przeszłość, to warto wykorzystać ładne weekendy na relaks na świeżym powietrzu. Opcji jest dużo, a jedną z najciekawszych są spływy kajakowe. Rzek mamy w naszym kraju wiele, więc zazwyczaj nawet nie musimy daleko wyjeżdżać, żeby tej przyjemności zaznać. Naturalnie najpopularniejsze miejsca na kajaki to Mazury. Tam możemy znaleźć wiele urokliwych dopływów, buchających barwami zakamarków.
Kajaki nawet w mieście
To jednak nie jedyna możliwość.
Nawet we Wrocławiu czy Warszawie możemy zorganizować sobie jednodniowy spływ kajakowy. W zasadzie w każdej przystani znajduje się
wypożyczalnia kajaków (więcej na stronie: firmy zajmującej się wypożyczaniem kajaków). Jeżeli nie mamy pewności jaką trasę wybrać, nie znamy
rzeki, można również zorganizować spływ z przewodnikiem.
Pływanie kajakiem jest dość łatwe. Naturalnie, trzeba uważać na pływające po rzece gałęzie czy wystające kamienie albo płytkie miejsca, ale wystarczy parę porad
przewodnika, żebyśmy dobrze sobie poradzili. Naturalnie obowiązkowo należy zachować zasady bezpieczeństwa, zakładać kamizelki i słuchać uważnie wszelkich wskazówek.
Kajaki to wspaniały sposób na odpoczynek.
Jeżeli zainteresował Cię niniejszy materiał, to nie czekaj oraz sprawdź szczegóły na stronie. Z pewnością stwierdzisz, że w tamtym miejscu także są to bardzo ciekawe informacje.
Pływanie na kajaku nie wymaga nawet dużego wysiłku. Owszem trzeba się namachać wiosłem, lecz zazwyczaj okolica jest niezwykle ładna, pływaniu towarzyszy tyle pięknych widoków, że nawet nie poczujemy zmęczenia.
Co zabrać?
Wędkowanie większości ludzi kojarzy się z monotonną pseudorozrywką dla staruszków. Zwykle widuje się starszego pana siedzącego sobie spokojnie na składanym krzesełku nad brzegiem Jeziora, trzymającego w ręku wędkę i.. nic więcej. Nuda nie do pojęcia, nic się nie zmienia, no, może gazetę można przeczytać.
Musimy pamiętać, by do wycieczki dobrze się przygotować. Zabierzmy prędko schnące ubrania, strój kąpielowy, czapkę albo chustkę na głowę. Jeśli świeci słońce nie możemy zapomnieć o kremie z filtrem - na wodzie opalamy się niezwykle szybko i nawet nie zauważymy poparzeń.